Ale tylko takie potrzebne :) Teraz jakoś staram się nie chomikować kosmetyków i nie kupować na zapas. Kupuję to, co mi się w danej chwili skończyło, a że ostatnio jakiś miałam wysyp zdenkowanych produktów, albo jestem w tym momencie na wykończeniu to musiałam uzupełnić zapasy ;)
Zaciekawiona reklamą tego lakieru (tak i ja czasem ulegam reklamom ;P) postanowiłam wypróbować, bez silikonów, parabenów, więc muszę ;P Zwykle nie pokazuję Wam na blogu lakierów do włosów, bo są to produkty, które zużywam wspólnie z mamą, a ona najcześciej kupuje jeden sprawdzony :) Tym razem będziemy miały odmianę. Odżywka z Garniera to ostatnio mój ulubieniec i mimo iż pokazywałam Wam niedawno również w haulu zakupowym tą odżywkę to kupiłam kolejną, bo poprzednia mi się kończy ;P 3 minutowa maska z Aussie to taki mniej przemyślany zakup, ale stwierdziłam, ze muszę, a usprawiedliwiam się tym, ze moje dwie maski powoli sięgają dna. A jej zapach to istne cudo! Pachnie mi w całej szafce :D
Promocyjny żel pod prysznic. Uwielbiam ten zapach na lato. Chusteczki Alterra i Cleanic. Te drugie idealnie sprawdzają się w torebce ;)
W aptece kupiłam olejek rycynowy i mega uniwersalną maść z witaminą A. Uzupełniłam po prostu to, co mi się skończyło :)
We wczorajszym projekcie denko pokazałam Wam mój wykończony różowy Tender Care z Oriflame. Tym razem zamówiłam wersję kokosową. Szminka z Avonu to istne szaleństwo, spójrzcie tylko na kolor. Ale po kilku testach stwierdzam, że jest dość przyjemna :)
Planuję jeszcze skok do Biedronki. Po zmywacz do paznokci i płyny micelarne. Te z Was, które polubiły micele biedronkowe- pędźcie po nie! Bo niestety kolejny dobry produkt będzie wycofany...
Może któraś z Was miała ten lakier z Taft? Jak się u Was sprawdzał ? :D Ja jutro wykonam pierwsze testy :)
Pozdr, M.
xoxox
Kolor pomadki jest ekstra - lubie takie. Odżywka z garniera to równiez mój ulubienic, a maść z witaminą A i olej rycynowy to obowiazkowi mieszkańcy mojej szafki w łazience :)
OdpowiedzUsuńczęść z tych kosmetyków to także moi ulubieńcy; odżywka, olejek rycynowy i micelek z Biedronki:)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym lakierem, bardzo jestem ciekawa jak się sprawdzi...mi się akurat kończy lakier i rozglądam się za czymś nowym:)
to pędź szybciutko do biedronki, bo go wycofują :(
Usuńciekawa jestem Aussie :)
OdpowiedzUsuńTaftów nie lubię bo sklejają mi włosy :)
OdpowiedzUsuńhappy time ostatnio skończyłam ! :D i się cieszę,bo miałam dwie duże butle,a przerywnikiem między nimi był tylko mały żel o d dove.Wydajny jest,ja go już potem lałam i lałam a tu nic,więc uważaj !! :DDDD
OdpowiedzUsuńMialam kupić teraz ausie ale jednak zrezygnowałam w ostatniej chwili ;)
OdpowiedzUsuńTafty okropnie sklejają, moje włosy ich nie lubią :(
OdpowiedzUsuń