wtorek, 26 marca 2013

Dziękuję !

Dzisiaj wchodząc na bloggera, aż się uśmiechnęłam! Nie dość, że niedawno wybiło mi 10.000 wyświetleń to jeszcze dzisiaj liczba obserwatorów osiągnęła 100 osób :) Bardzo Wam dziękuję za to, że jesteście ze mną i mam nadzieję, że ze mną zostaniecie! Jeszcze raz: DZIĘKUJĘ :*



wtorek, 19 marca 2013

Kolagen do ciała BingoSpa

Dzisiaj recenzja ostatniego produktu, który otrzymałam w ramach współpracy z firmą BingoSpa, których kosmetyki możecie dostać tutaj: tutaj.


Ten produkt z całej trójki chyba najmniej przypadł mi do gustu. Fakt, produkt bardzo fajnie nawilża skórę i bardzo przyjemnie ją otula. Zapach też należy do zalet tego produktu, bo jest delikatny i nie nachalny. Ogólnie kojarzy mi się z dzieciństwem i z tego co wiem to nie tylko moje porównanie tego zapachu. Nie wiem do jakiego zapachu to konkretnie porównać, ale po prostu kojarzy mi się z dzieciństwem! ;) Dlaczego więc nie jestem w pełni z niego zadowolona? Przez jego trudne rozsmarowywanie na ciele i powolne wchłanianie. Oczywiście, czego ja chcę? Albo produkt ma nawilżać albo dobrze się rozsmarowywać i szybko wchłaniać. Ja natomiast pod względem tego typu produktów jestem bardzo wybredna i ciężko mnie zadowolić. Ja potrzebuję efektu tu i teraz. Dlatego też produktu tego używam jedynie na noc. Przez swoją gęstość i ciężkie rozsmarowywanie można go zaliczyć do produktów bardzo wydajnych, bo wystarczy niewiele, żeby wysmarować nim całe ciało.

Opakowanie tak jak w większości produktów BingoSpa typowe i bardzo niewygodne w używaniu, bo produkty naprawdę ciężko wydobyć z opakowań. Dobrze, że zrobiłam zdjęcia przed tym jak moja butelka była powyginana od wydobywania produktu :)


Ogólnie produkt oceniam na bardzo dobry. Minusem jest dla mnie tylko to rozsmarowywanie i formuła tego kolagenu. Do poprzednich produktów BingoSpa (również z kolagenem) nie miałam jakichś większych "ale", dlatego też ten produkt mnie najmniej oczarował, choć nie mówię, że jest zły :)


A Wy miałyście? Lubicie? 
Może macie jakichś ulubieńców z tej firmy i możecie mi je polecić?
Pozdr, M.

piątek, 15 marca 2013

Zakładka Sprzedam/ Wymienię

Dziewczyny, chcę Wam napisać, ze w zakładce sprzedam/wymienię pojawiła się mała aktualizacja. Znajdziecie tam produkty Iwostin albo podkład Loreal, więc serdecznie zapraszam do zapoznania się z zakładką :)

Pozdr, M.

Wiosenne porządki cz.1- lakiery do paznokci.

Hej dziewczyny! Jako, ze wiosna zbliża nam się wielkimi krokami (niestety tylko ta kalendarzowa, bo za oknem tego nie widać :<) postanowiłam rozpocząć na moim blogu nową serię- serię porządków w pudełkach z lakierami i kosmetyczce :) W pierwszej części pokażę Wam moje lakiery. To będzie też swego rodzaju ich przegląd. Takie porządkowanie to dobra sprawa, bo możemy wyrzucić stare, przeterminowane już kosmetyki lub oddać komuś te, których nie używamy. Tak też stanie się w moim przypadku. Porządki robiłam przedwczoraj, ale niestety zdjęcia były robione przy sztucznym świetle i z lampą, więc wybaczcie za ich jakość.


Moje lakiery trzymam w pudełku po GlossyBoxie. Nic odkrywczego, pewnie większość z Was też go w tym celu używa :) Po prostu to chyba idealne pudełko na przechowywanie takich drobnych kosmetyków jakimi są lakiery :) Całe szczęście moja kolekcja nie jest wielka i mieści się w jednym pudełku :))


A tak wyglądał mój bałagan w tym pudełku. Wszystko powrzucane byle jak, więc trzeba było to trochę ogarnąć.



Następnie zrobiłam podział moich lakierów i akcesoriów. Na pierwszym ze zdjęć akcesoria do paznokci. Brakuje tylko nożyczek, które sobie leżą w innym miejscu :)


Pilniczki, polerki, drewniane patyczki, naklejki (których chyba użyłam raz, ale zmoblilizuję się i je teraz wykorzystam :P), separatory oraz pędzelek do ozdabiania paznokci. Nic nadzwyczajnego, zatem przechodzimy do kolejnej grupy jaką są preparaty do pielęgnacji paznokci.


Oprócz pielęgnacji jaką jest odżywka Eveline i preparatu na wzrost paznokci z Oriflame zakwalifikowałam do tej grupy wysuszacz do paznokci, żel do skórek i 3 top coaty. Swoją drogą nie polecam tego z Essence. Jest totalnym bublem. Po jego użyciu na lakierze tworzą się okropne bąbelki, a sam lakier schodzi po niedługim czasie płatami. Dlatego też znalazł się w koszu na śmieci, ale o tym później.


Kolejna grupa to moja kolekcja Avonowych lakierów. Jest jeszcze jeden, ale on w dalszej części postu. Bardzo lubię lakiery z Avonu, bo mają duży wybór kolorów, nie gęstnieją i dość dobrze trzymają się na paznokciach ( u mnie 3-4 dni, ale mi w zupełności to wystarcza).



Kolejna grupa to 3 lakiery Eveline i 1 Oriflame. Są w porządku i kolory również mają ciekawe :)



Następna grupa to lakiery, których najczęściej ostatnio używam. Revlon'owy nudziak, czerwień Rimmel, burgund Manhattan i dwie urocze, małe buteleczki z Donegal z najnowszej kolekcji.


Kolejne 3 lakiery to typy imprezowe. 2 pierwsze to istne szaleństwo brokatowe, a 3 to piękny, metaliczny odcień granatu.


Tutaj mamy do czynienia z lakierami, których baaardzo rzadko ostatnio używam.




 Z mojego przeglądu wynika, że 1 lakier (przeterminowany) i 2 top coaty nadają się do kosza (jeden jest totalnym bublem, a drugi po prostu już ciężko wydobyć z buteleczki). Tak samo jak jeden z pilniczków, który jest już totalnie zdarty.



6 lakierów wędruje do mojej psiapsi Majci (buziaki!). Mi ich kolory już się znudziły i pora na coś nowego! ;)



A tak wygląda pudełko po porządkach jakie zrobiłam: 
Jak Wam się podoba ? ^^



Co Wy sądzicie o takich porządkach? Macie więcej lakierów? Bo wydaje mi się, że moja kolekcja jest w sam raz. Jak myślicie? :) 


AAAA! Bym zapomniała. Koniecznie polećcie mi jakiś dobry wysuszacz do lakieru, bo ten z Avonu sięga dna, więc muszę rozejrzeć się za czymś nowym :)


Chcecie taki porządkowy post z moją kosmetyczką (kolorówką)? Dajcie koniecznie znać w komentarzach, buźka ;)

poniedziałek, 11 marca 2013

Recenzja 2 w 1. Kilka słów o BingoSpa.

Hej :)
Dzisiaj chciałam Wam przedstawić recenzje 2 z 3 produktów, które otrzymałam w ramach współpracy z firmą BingoSpa. Zaznaczam od razu, że nie zaważy to na mojej opinii o produktach.


Jak już wspominałam na blogu wybrałam sobie do testów m.in. kolagenowe serum do mycia włosów i kolagenową śmietankę pod prysznic. Dzisiaj właśnie o tych dwóch produktach.


Zacznijmy od kolagenowej śmietanki pod prysznic BingoSpa, bo to produkt, który skradł mi serce ;) Dlaczego? Przede wszystkim przez swoją kremową konsystencję i przepiękny właśnie taki kremowy i delikatny zapach, który nie drażni, a sprawia, że nie mogę się doczekać wieczornego prysznica. Bo to właśnie wieczorem, przed snem używałam tego produktu. Zapach po prysznicu utrzymuje się jeszcze przez chwilę na mojej skórze, ale niestety później się ulatnia. Doskonale myje skórę ciała i dodatkowo delikatnie ją nawilża. Nie czułam po prysznicu ściągnięcia skóry, ani nic z tych nieprzyjemnych rzeczy, a skóra jest przyjemnie miękka. Po prostu ją uwielbiam i z pewnością jeszcze ją kupię.



Jedynym minusem zarówno w tym produkcie jak i w pozostałych otrzymanych do testów jest to, że nie podoba mi się ich opakowanie, które jest niewygodne i trudno często otworzyć produkt mokrymi rękoma i wydobyć produkt z opakowania. A w przypadku kolagenowego serum do włosów minusem jest również papierowa etykieta, która sie niestety zdziera i nieestetycznie to później wygląda :P



Kolagenowe serum do mycia włosów to jak dla mnie też fajne rozwiązanie. Początkowo bardzo mnie zaciekawił ten produkt, bo nigdy wczesniej nie spotkałam się z serum do mycia włosów. Więc to była dla mnie miła odmiana. Tak jak w przypadku poprzedniego produktu urzekł mnie niezwykły zapach. Produkt sam w sobie też był bardzo ok. Wielki plus za to, ze nie podrażnił mojej skóry głowy. To delikatny produkt, ale dobrze radzi sobie z myciem włosów. W okresie jego używania nie stosowałam jednak olei na włosy, więc nie wiem jak poradziłby sobie z ich zmyciem. Produkt średnio wydajny, bo przez duży otwór często za dużo serum się wylewa na dłoń. Mimo wszystko ten produkt polubiłam, to fajna alternatywa dla szamponu. :)



Szkoda tylko, ze produkty te są dostępne jedynie przez internet. :( Czasami lubię po prostu pójść do sklepu i kupić w jednym sklepie wszystko czego potrzebuję, no ale coś za coś :P
Można je zamówić na stronie BingoSpa: TUTAJ

A Wy macie jakieś sprawdzone produkty z BingoSpa, które możecie mi polecić? :) 
Pozdr, M.

piątek, 8 marca 2013

Projekt denko [2]

Witajcie! Dzisiaj kolejna porcja zdenkowanych. Z góry przepraszam za taką słabą jakoś zdjęć. Robiłam zdjęcia przy sztucznym świetle no i niestety... :(







1. Szampon Babydream z Rossmana- przez większość znany. Ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ja zdecydowanie należę do tych pierwszych. Kupię ponownie.

2. Maska Biovax z proteinami mlecznymi- myślę, że Biovaxa nikomu też nie trzeba przedstawiać. W tym wypadku również należę do zwolenników. Świetna maska za rozsądną cenę. Kupię ponownie. 

3. Peeling Lirene Stop Cellulit- pojawił się już w moich ulubieńcach. Świetny produkt! Pięknie wygładza skórę, no po prostu cudowny efekt :) Kupię ponownie. 

4. Dezodorant Lady Speed Stick- beznadziejny. Nie będę się nad nim rozwodzić, bo okazał się dla mnie bublem. Nie kupię ponownie.

5. Płyn micelarny BeBeauty z Biedronki- bardzo przyjemny produkt. Dobrze sobie radzi z makijażem. Zarówno twarzy jak i oczu. Nie podrażnia oczu, co jest dla mnie bardzo ważne, bo mam dość wrażliwe oczy przez noszenie soczewek. Kończę już prawie drugie opakowanie jego i jeśli tylko spotkam go w Biedronce (bo ostatnio widuję braki :c) to chętnie kupię ponownie. 


  

6. Krem do rąk Garnier SOS- mój ulubieniec na zimę. To już kolejne opakowanie, a więc bardzo dobrze go już znacie i wiecie, ze bardzo go lubię, ale właśnie tę wersję SOS :) Kupię ponownie. 

7. Żel pod oczy Floslek ze świetlikiem recenzja.  Jeśli będę potrzebować czegoś lekkiego to na pewno kupię ponownie, ale na razie potrzebuję czegoś bardziej nawilżającego moje okolice oczu. 

8. Plastry na odcisku Schollrecenzja. Kupię ponownie jeszcze milion opakowań ;) Produkt, który uratował mnie po mojej studniówce, przez którą (a właściwie przez odciski) nie mogłam chodzić przez 4 dni. Tak, wybawiłam się nieźle! haha ;)

9. Jedwab do włosów Marion- w sumie mam mieszane uczucia co do tego produktu. Oczekiwałam czegoś więcej, może dla moich włosów dość słabe efekty, ale wielki plus za brak alkoholu w składzie. Nie wiem czy kupię ponownie. 

10. Tusz do rzęs Wibo- o nim też juz wspominałam na blogu. Polubiłam go, choć czasem potrafi się kruszyć. Nadal testuję nowości, ale kiedy nie będę miała większej gotówki, a będe potrzebować tuszu to kupię go ponownie. 

11. Zmywacz do paznokcie z Biedronki- bardzo przyjemny, nie wysuszał mi paznokci i był całkiem ok. Kupiłam sobie ja drugą wersję (różową) i myślę, że kupię ponownie. Wielki plus za pompkę! Super wygodna sprawa ;)


Miałyście te produkty? Może chciałybyście recenzję, któregoś z nich? 
Buźka, M. 

poniedziałek, 4 marca 2013

PIERWSZE ROZDANIE U VARIABLE MONIKA [ZAMKNIĘTE]

Witam Was serdecznie dziewczyny! Długo mnie nie było, ale szykowałam dla Was małą niespodziankę :) Pragnę Wam napisać, że dzisiaj ruszamy z pierwszym rozdaniem na moim blogu. Rozdanie z okazji pół rocznicy bloga (która minęła w sumie pod koniec lutego), z okazji nadchodzącej wiosny i rozdanie jako podziękowanie dla Was, że razem ze mną tworzycie tego bloga ! ;)

  
To moje pierwsze rozdanie, a więc regulamin podpatrzyłam u innych dziewczyn, bo chcę, żeby wszystko było w porządku od strony prawnej, a przyszła właścicielka kosmetyków była ich szczęśliwą posiadaczką :)


REGULAMIN ROZDANIA:

1. Rozdanie trwa od 4 marca 2013 do północy 4 kwietnia 2013. Konkurs jest dla publicznych obserwatorów mojego bloga, osoby niepełnoletnie proszone są o zgodę rodziców (może być to w formie skanu przesłanego na mój adres mailowy, który jest podany w pasku bocznym)

2.  Warunkiem koniecznym do wzięcia udziału w rozdaniu jest publiczne obserwowanie mojego bloga i udzielenie odpowiedzi na pytanie: Z czym kojarzy Ci się wiosna?

3.  Zwycięzca zostanie opublikowany na blogu w ciągu 5 dni od zakończenia rozdania.

4.  Nagroda zostanie wysłana do zwycięzcy w ciągu tygodnia od otrzymania adresu. Wysyłka oczywiście na terenie Polski.

6.  Udział w rozdaniu jest równoznaczny z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach związanych z organizacją rozdania.

7.  Zgłoszenie udziału w rozdaniu jest jednoznaczne z przyjęciem warunków niniejszego regulaminu.

8.   Jako organizator zastrzegam sobie prawo do dokonywania zmian w regulaminie. Organizatorem rozdania jestem ja- Variable Monika, a produkty, którę są nagrodą w rozdaniu zostały zakupione prze moje pieniądze i wszystkie są nowe.
            9. Konkurs nie podlega Ustawie o Grach i Zakładach /Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn/zm z dn. 29/07/1992


ZASADY ROZDANIA:

  • Osoby biorące udział muszą być publicznym obserwatorem bloga
  • Należy podać adres email dzięki któremu będę mogła poinformować o ewentualnej wygranej
  • Dodatkowy los przysługuje za dodanie baneru bloga i oddzielny również dodatkowy los w rozdaniu będzie za dodanie mnie do swojego blogrolla.
  • Zgłoszenia możecie publikować w komentarzach pod tym postem do dnia 4 kwietnia br. do północy. 
  • Top komentatorki z poniższej listy (jeśli tylko będą chciały wziąć udział w rozdaniu) otrzymują dodatkowy los, a więc zwiększają się tym samym szansę na wygraną ;)
  • Warunkiem koniecznym odbycia się rozdania jest minimum 25 zgłoszeń (w przypadku, gdy tylu osób nie będzie to rozdanie zostanie przedłużone)
  • Należy odpowiedzieć na małe pytanie: Z CZYM KOJARZY CI SIĘ WIOSNA? 3 autorki najciekawszych odpowiedzi również dostaną dodatkowy los w rozdaniu.


Top komentatorki:



 Wzór zgłoszenia: 
Obserwuję jako:
E-mail:
Baner: TAK/NIE (link)
Blogroll: TAK/NIE (link)
Odpowiedź na pytanie:


 A teraz najciekawsza część, czyli NAGRODY W ROZDANIU! 


  •  Krem do rąk Essence
  • Miniatura kremu do biustu Clarena
  • Żel pod prysznic Original Source
  • Lakier do paznokci w bardzo ładnym fioletowym kolorze 


 
  •  200 ml odlewka maski Kallos Crema al Latte (dzielę się nią z Wami, bo mam duże litrowe opakowanie i bardzo ją polubiłam ;)) Odlewka wraz z karteczką jak ją stosować i z terminem ważności :)
  • Próbeczki: Biowax, Iwostin, Under 20
  • Miniatura kremu La Roche Posay Effaclar Duo

  •  Bronzer w pędzlu Avon
  • Róź do policzków Avon

Baner do pobrania :))


Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam w tym rozdaniu, a nagrody przypadną Wam do gustu. Próbowałam je dobrać w zgodzie z moim portfelem (jestem tylko biedną maturzystką, hihi!;))

A zatem: CZAS START !