wtorek, 28 sierpnia 2012

Moje KWC

Witam Was drogie czytelniczki tegoż właśnie bloga!
Jest to mój pierwszy post, jaki tworzę. Jestem świadoma tego, że pierwsze wrażenie jest najważniejsze, że to właśnie od tych moich pierwszych słów do Was zależy to, czy blog odwiedzicie po raz kolejny.


Mój blog przede wszystkim będzie blogiem o kosmetykach, o nowościach kosmetycznych, które przetestowałam. Będę się z Wami dzielić moimi opiniami na ich temat. Część postów będzie dotyczyć także mody, aktualnych trendów oraz wielu, wielu innych rzeczy. Będę się z Wami dzieliła wieloma rzeczami, które są warte uwagi, bo przecież kobieta zmienną jest i ja także, dlatego też posty będą różnorodne.


Po tym wstępie chciałbym Wam przedstawić moje KWC, czyli kosmetyki wszech czasów. Kosmetyki, bez których nie mogłabym się obejść, których używam cały czas, niezmiennie i zawsze kiedy mi się skończą sięgam po drugie jego opakowanie. Myślę, że każda z Was ma takie kosmetyki w swojej kosmetyczce. Czekam na Wasze odpowiedzi, jakie są Wasze KWC, po które zawsze sięgacie ?



Moim numerem jeden wśród kosmetyków jest na pewno antyperspirant Driclor. Dostępny jedynie w aptekach. Działa naprawdę cuda! Pomimo iż może wysuszać wrażliwą skórę pod pachami i u niektórych ją podrażniać to i tak go uwielbiam. Nie ma co tu dużo o nim mówic. Po prostu robi to, co obiecuje nam producent. Jednak nie należy go stosować po depilacji, ponieważ skóra wtedy bardzo piecze. Używam go 2-3 razy w tygodniu tak jak to zalecane jest w ulotce i mimo, że ma jedynie 20 ml pojemności wystarcza na długo. Moim zdanie jest o wiele lepszy od Etiaxilu, który ma mniejszą pojemność i jest droższy. Cena Dricloru to coś około 40 zł/20 ml

 



Kolejnym moim ulubionym kosmetykiem jest Tusz SuperShock marki Avon. Z racji tego,że jestem konsultantką tej firmy mam okazję wypróbowania wielu kosmetyków tej marki. Jednakże ten tusz jest moim ulubionym kosmetykiem Avonu.  Ma fantastyczną szczoteczkę i zawsze ratuje mnie kiedy chcę wypróbować coś nowego i okaże się to kompletnym niewypałem. Cena jest również przystępna. Nie rozstaję się z nim od 3 lat, jednakże nadal szukam jego godnego zamiennika ;) Jeżeli ma ktoś tusz godny polecenia to czekam na propozycje. Niedawno jednak zauważyłam, że tusz pod koniec dnia mi się trochę osypuje, nie wiem dlaczego, ponieważ wcześniej się to nie zdarzało, ale i tak go uwielbiam. Cena to około 20 z/ 10 ml


 

Kolejnym moim ulubionym kosmetykiem jest odżywka do włosów Brilliant Brunette John Frieda. Kosmetyk ten nawilża włosy i ma podkreślać naturalny kolor włosów. Tego ostatniego jakoś specjalnie nie zauważyłam, ale nawilżenie jest na bardzo dobrym poziomie! Mam suche włosy od częstego używania prostownicy, więc nawilżanie ich to u mnie podstawa. Cena to około 36 zł/250 ml



Kolejne moje KWC to zwykły krem nawilżający Nivea Soft. Zawsze kupuję sobie mały słoiczek 50 ml. Ratuje moją skórę kiedy potrzebuje jakiegoś nawilżenia. Bardzo często używam go w zimie podczas przeziębienia kiedy obetrę nos od ciągłego używania chusteczki :P Sprawdza sie wtedy idealnie. 
Koszt tego kremu to ok 4-5 zł/50 ml

 

Kolejna rzecz to żel do mycia twarzy Pharmaceris Puri Sebogel do skóry trądzikowej. Dobrze oczyszcza cerę oraz matuje, a skóra po jego użyciu jest przyjemnie gładka. Koszt to ok 30 zł/250 ml

 
 

Kolejna rzecz to korektor antybakteryjny Bell. Ja posiadam numer A1 do jasnej cery. Właściwie nie zapewnia on jakiegoś super krycia, ale lubię go za to, że jego kolor idealnie dopasowuje się do mojej skóry. Żaden inny korektor, którego używałam nie był tak dobrze dopasowany. Cena to około 8 zł

 

Przedostatnią rzeczą jest mleczko do demakijażu z melisą marki Uroda. Jest bardzo delikatne dla skóry, ale radzi sobie bardzo dobrze z prawie każdym makijażem. Piszę, ze prawie, bo nie wiem jak poradziłby sobie z wodoodpornym tuszem, ponieważ ja takich tuszy nie używam :) Mam dosyć wrażliwe oczy, noszę soczewki, ale to mleczko idealnie się spisuje i nie podrażnia oczu. Ostatnio polubiła go również moja mama i mi go podkrada ;) Cena to około 10 zł/250 ml

 

Ostatnia rzecz to Odżywcza kuracja z marokańskim olejkiem arganowym od Avon
Używam tego produktu od niedawna, ale już mnie zachwycił. Używam go jedynie na końcówki włosów, co sprawia, ze są one dobrze nawilzone i myślę, że zakupię drugie opakowanie tego produktu, ponieważ jak na taki kosmetyk cena jest dobra. Dla porównania powiem, że czaję się, zeby kupić sobie olejek Macadamia, ale 30 ml to aż ponad 50 zł! Cena tego produktu to ok 15 zł/30 ml

 


A jakie są Wasze kosmetyki bez, których nie mogłybyście się obejść ? Czekam na Wasze odpowiedzi i serdecznie Was pozdrawiam. I podziwiam wytrwałych, którzy przeczytali cały post ;)

6 komentarzy:

  1. Też mam bloga tyle że na temat mody . :) Na pewno wypróbuję marokański olejek . ;] Polecam takze nowe żele pod prysznic z Adidasa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden z nowych żeli z Adidasa posiadam. Ma bardzo przyjemny zapach ;) A olejek polecam, bo według mnie warto wypróbować cos takiego w takiej cenie :)

      Usuń
  2. Mój KWC ostatniego miesiąca to maseczka a Avonu z serii Planet Spa Tajski Kwiat Lotosu!!! Oraz zapach Miami Party również z Avonu;p serdecznie polecam wybróbowac!! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maseczki z Planet Spa używałam jakies 2 lata temu, tylko trochę inną. Była jak najbardziej ok. Teraz jestem jednak na wszelakich maściach od dermatologa. A zapach jak dla mnie za słodki :)

      Usuń
  3. Co do antyperspirantu polecam też Antidral. Używam go już od 2-3 lat. Buteleczka 50ml mi wystarcza na około pół roku. Kosztuje między 20-30zł, również w aptece ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam go również, ale bardziej niż Driclor podrażnia mi skórę, więc odpada :(

      Usuń

Dziękuję wszystkim za każdy komentarz. Wasze zdanie jest dla mnie bardzo ważne :)