poniedziałek, 4 lutego 2013

Projekt denko w nowym roku [1]

Tak jak obiecałam, pojawiają się pierwsi zdenkowani w nowym roku :) Przepraszam z góry za słabą jakość zdjęcia i to słabe tło (nakrycie od łóżka to chyba niewyjściowe tło ;P)

Zaczynamy :)

Standardowo oznaczenia kolorystyczne: 
nie kupię ponownie
może kupię
kupię ponownie  

 1. Suchy szampon Garnier Fructis-jak dla mnie to totalny bubel i niewypał. W sumie rzadko kiedy odpowiadają mi produkty do włosów Garniera i tak też było w tym przypadku. 

2. Tusz Super Shock Avon-mój ulubieniec od lat,chociaż ostatnio znalazłam swoje kolejne odkrycie jeśli chodzi o tusz, przedstawię go osobno lub w ulubieńcach stycznia :) 

3.Serum z olejkiem marokańskim Avon- recenzja.

4. Krem do rąk Garnier SOS-mój ulubieniec na zimę, razem z Neutrogeną. Kupiłam już sobie następną tubkę :) Idealnie nawilża moje wysuszone od mrozu dłonie. 

5. Żel pod prysznic z Isany-lubię takie kremowe zapachy żeli pod prysznic. Ten równiez miał taki bardzo ładny kremowy zapach, jednak nie był zbyt wydajny. Może kiedyś jeszcze kupię, bo cena jest zachęcająca :)

6 i 7. Płyn i maść od dermatologa do pielęgnacji mojej twarzy- opisywałam to tutaj :)

8. Odświeżający dezodorant do stóp Sholl- bardzo dobry produkt. Odświeża i daje radę, działa tak jak potrzeba :)

9. Peeling Perfecta- dopiero skończyłam to pudełko, bo zrobiłam sobie od niego małą przerwę. recenzja.

10. Korektor Bell- zużywam hurtowo, w każdym denku pojawia się przynajmniej jedno opakowanie, więc wiecie już, że to mój ulubieniec :)

11.Puder Stay Matt Rimmel-bardzo lubię, świetnie matuje i dla mnie jest jednym z ulubionych pudrów :)

12. Odżywka do paznokci Eveline 8w1- bardzo znana, ma tylu zwolenników co i przeciwników. Ja jak na razie zdecydowanie należę do tych pierwszych. 

13. Odżywka do włosów z serii ziołowej Eva- recenzja.

           


No i ostatnia rzecz, o której zapomniałam przy robieniu zdjęć-fantastyczny żel pod prysznic Lierac- zapach może dla niektórych dość ciężki (miniatura jego była kiedyś GlossyBoxie), ja jednak ten zapach uwielbiam i uwielbiam efekt jaki ten żel zostawia na skórze. Moja skóra nie wymaga jakiegoś specjalnie dogłębnego nawilżania, ale po tym żelu jest przyjemnie nawilżona :) Cena jedynie dość wysoka jak na żel pod prysznic, ale i tak uwielbiam :)

Zdenkowałam również żel pod prysznic z Adidasa, ale niestety opakowanie wyrzuciła mi mama i nie załapało się do zdjęcia ;P


Denko to pochodzi z grudnia i stycznia, więc myslę, że tak wiele tych produktów nie było. A jak Wasze DENKA? ;)
Pozdr, M.

6 komentarzy:

  1. Rimmel puder matujacy tez jest moim ulubieńcem:) w ogole pomysł z projektem denko jest super:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam to serum z Avonu, ale jeszcze go nie używałam.
    A żel z Lierac pachnie cudnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zauważyłaś, ze tusz z AVonu SS zmienił się na niekorzyść? Prawdopodobnie coś kombinowali przy składnikach, ponieważ nie czyni już tak piorunującego wrażenia na rzęsach.

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety zauważyłam, że ostatnio coś zaczyna się kruszyć :( efekt dla mnie nadal jest ten sam, ale to kruszenie jego rzeczywiście mnie ostatnio bardzo zastanawia :(

      Usuń
  4. Kilka lat temu tusz z Avonu był moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za każdy komentarz. Wasze zdanie jest dla mnie bardzo ważne :)