poniedziałek, 15 października 2012

Szminka "Blask kryształów" od Avon

Dzisiaj słów kilka o szmince Avon "Blask kryształów" w kolorze Pink Peach. 




źródło: www.avon.sklep.pl

Zacznę może od ceny tej szminki. Jej cena katalogowa to 19.99 zł. Za tą cenę już od produktu czegoś wymagam. A ta szminka jakoś bardzo nie zaspokoiła moich potrzeb co do szminki.
Szminka zawiera w sobie drobne kryształki, co powoduje, że efekt na ustach jest bardzo ładny, ale tez i bardzo delikatny. Może to i dobrze, ale oczekiwałam szminki, którą trochę bardziej będzie widać na ustach. Na ręku na zdjęciu kolor jest całkiem ok, ale na ustach niestety blado wypada i to w znaczeniu dosłownym :P Plus dla tej szminki za to, że drobinki nie wędrują po całej twarzy, tylko znikają wraz ze znikaniem z szminki z ust, która znika dość szybko, bo po prostu nie jest zbyt trwała. A szkoda :( Kolejną sprawą, która mnie wręcz denerwowała w tej szmince jest to, że osiadała bardzo w tych drobnych zmarszczkach ust (chyba mogę to tak nazwać :)), co wyglądało fatalnie i ogólnie dawało efekt źle umalowanych ust. Podkreślała suche skórki ust i niestety nie podbiła mojego serca, może poza kolorem, który też mógłby być intensywniejszy.




Podsumowując:
+ ładne i poręczne opakowanie
+ "nie wędrujące" drobinki
- + kolor, do którego jednak jakieś zastrzeżenia mam
- trwałość
- konsystencja
- osiadanie produktu w kącikach, zmarszczkach i liniach ust oraz podkreślanie suchych skórek




Ogólnie produktu nie polecam, za tą cenę myślę, że można znaleźć coś lepszego. O wiele lepsza okazała się mini szminka Avon, którą pokazywałam Wam tutaj.
Chyba już nie będę eksperymentować z wyborem szminki w katalogu, ale tak mnie skusił ten kolor, że ją zamówiłam. Teraz będę tego typu rzeczy kupować osobiście.

A Wy miałyście tą szminkę albo inną z Avon? Jakie jest Wasze zdanie? Czekam na Wasze komentarze, które są dla mnie bardzo ważne, bo dzięki nim wiem, ze mam dla kogo pisać :) Dziękuję Wam też za przebicie 600 wyświetleń strony. Tak, to Wy do tego się przyczyniacie ;) I dziękuję wszystkim obserwatorom, których przybywa. Cieszę się jak małe dziecko z każdego nowego czytelnika mojego bloga :) 

Buziaki, M.
xoxo


6 komentarzy:

  1. Ładne kolory do wyboru ale szkoda, że tak nieładnie zachowuje się na ustach ;/
    Mam szminkę Avonowską, ale inną i jest dosyc fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham te szminki :) mam dwie, Pink Peach i Sparkling Nude

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tej samej serii? ja niestety nie jestem z niej zadowolona :(

      Usuń
  3. wiem coś o tych czytelnikach na blogu wtedy dopiero chce się pisać ;) mam tak samo :) szminki nie miałam hmmm denerwują mnie szminki które podkreślają skórki ale wtedy nakładam pomadkę ochronną pod spód i jest ok :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ogólnie produktów z Avonu jakoś nie używam. niezbyt lubimy się z tą firmą.
    a do tego pomadek raczej nie używam;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja polecam pomadkę marizy za 9,50 (nie dlatego, że zostałam konsultantką) ale dlatego że warto ;)
    bo jest trwała , miękka i długo trzyma.
    Jedyny minus to to, że kolor trzeba odpowiednio dobrać i moim zdaniem trochę trafić w ciemno, bo znacznie sie roznia od tych w katalogu..

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za każdy komentarz. Wasze zdanie jest dla mnie bardzo ważne :)